Przygotowując tort urodzinowy |
1. Ulubione bohaterki
Revy z Black Lagoon
Koko Hekmatyar z Jormungand
Mikasa Acerman z Shingeki no Kyojin
Puchie: Dopiero pisząc to i zastanawiając się "kogo mogę tutaj dać?" uświadamiam sobie, jak ciężko jest mi wybrać trzy osoby. I nie chodzi o to, że tyle postaci kocham i nie wiem, którą wybrać, bo wszystkie-są-cudowne. To działa w drugą stronę! Nie jestem w stanie wybrać trzech żeńskich postaci, które wyjątkowo zapadłyby mi w pamięć i sprawiły, że myślałam sobie - wow, no one miały cudowną kreację. Jednak po większym zastanowieniu - wybrałam trzy wariatki, które samą swoją obecnością doprowadzały do niezłego zamieszania w seriach, gdzie się pojawiły - a ich wątki były dla mnie zawsze interesujące. Niemniej - dwie z nich miały delikatne i kruche wnętrze, więc nie jest ze mną aż tak źle...
Minatsuki Takami "Hummingbird" z Deadman Wonderland
Flare Corona z Fairy Tail
Enoshima Junko z Danganronpy
2. Ulubieni bohaterzy
Lelouch Lamperouge z Code Geass
Shizuo Heiwajima z Drrr!
Puchie: Na pewno doceniam postacie inteligentne. Jeżeli ktoś jest osobą błyskotliwą, posiada sporą wiedzę, to zazwyczaj ma u mnie ogromnego plusa. I dotyczy to zarówno ludzi w rzeczywistości, jak i postacie książkowe, serialowe, filmowe i oczywiście animowane. W związku z tym na tej liście musiałam ująć dwóch bystrych strategów.
Izaya Orihara z Durarary!
Shikamaru Nara z Naruto
Laxus Dreyar z Fairy Tail
3. Ulubione anime
Code Geass
Steins; Gate
Psycho Pass
Puchie: Moje zainteresowanie wzbudzają różnego rodzaju twory. Zarówno te bardziej, jak i mniej ambitne. W każdym razie w ścisłej czołówce na pewno znajduje się przepełnione symboliką Death Parade, które porusza kwestie takie jak: dobro i zło czy życie po śmierci. Na liście znalazło się też Baccano, w którym zakochałam się mimo początkowych obaw, gdy zobaczyłam, jak bardzo namieszane jest w tym anime. Ostatnim jest [K], które może wzbudzać wiele kontrowersji. Liczne osoby nienawidzę tego anime, inni je uwielbiają. Osobiście zaliczam się do tej drugiej grupy, a przy tym mam ogromny sentyment do postaci.
Death Parade
Baccano!
[K]
4. Ulubione mangi
Powie: I tutaj wychodzi mój fetysz mangowy, bo tak jak przy anime lubię produkcje ambitne, tak przy mangach wolę gatunek... czysto romantyczny. Jestem nieuleczalnie uzależniona od dobrych romansów, szczególnie od tych trzech, które wymieniłam. Nie wyobrażam sobie, że miałabym je nigdy nie poznać i nie zakupić i nie wracać do pojedynczych tomików, tak jak to robię teraz...
Ao Haru Ride
Dengeki Daisy
Kaichou wa Maid-sama
Puchie: Moje ulubione mangi... Cóż, każda z nich jest z innej parafii. I chociaż najwięcej czytam typowych shoujo, to jednak na podium znajduje się tylko jedno, które nie jest nawet do końca "typowe" (a przez to ciekawe). Mój gust mangowy działa na zasadzie - co ciekawego się znajdzie, to przeczytam, dlatego tutaj mamy: horror, shoujo oraz shounen.
Deadman Wonderland
Dengeki Daisy
Fairy Tail
5. Ulubione openingi
Powie: Znowu strzelę sobie w stopę, ponieważ mam wiele ulubionych openingów, które słucham maniakalnie i wybranie tych kilku było prawdziwą zagwozdką. Co wybrać? Jakie typy? Mogą się powtarzać wokaliści? Pytania, wątpliwości i ból serca. Jednakże! W końcu zdecydowałam się na oryginalne brzmienia, które nie nudzą mi się nawet po setnym odtworzeniu.
Tokyo Ghoul
"unravel" by TK from Ling Tosite Sigure
Darker Than Black
"Howling" by Abingdon Boys School
Blood C
"spiral" by DUSTZ
Puchie: Openingów, które lubię jest całkiem sporo. Może nie słucham ich jakoś szczególnie często i potrzebuję do tego odpowiedniego humoru, jednak niektóre piosenki zapadają mi w pamięć na długo. Jest ich na tyle dużo, że na rzecz tego postu postanowiłam wybrać trzy, które pochodzą z serii, o których dotychczas nie wspomniałam.
Dimension W
"Genesis" - Stereo Dive Fundation
Bleach - OP. 13
"Ranbu no Melody" - SID
Jigoku Shoujo
"Sakasama no Chou" - SNoW
6. Ulubione endingi
Powie: Ha! Niby prościej, bo jak zawsze się deklaruję: w moich gustach są bardziej dynamiczne endingi, lecz nagromadziło się ich tyle... Dobra, nie będę już marudzić. Wybrałam z Shinsekai Yori, ponieważ po niektórych odcinkach doprowadzał mnie do łez, Death Note, bo cała jego graficzna kreacja oddaje magię serii oraz z Madoki, ponieważ wciąż mnie ciarki przechodzą, kiedy usłyszę głos Kalafiny.
Shinsekai Yori
"Wareta Ringo" by Saki Watanabe
Death Note ED2
"Zetsubō Billy" by Maximum the Hormone
Mahou Shoujo Madoka Magica
"Magia" by Kalafina
Puchie: Endingi są moją zmorą. O ile z ciekawością co najmniej raz przesłucham openingu, tak ending bardzo często wyłączam po trzech sekundach. Nie widzę potrzeby słuchania go, jednak zdarzają się takie serie, gdzie piosenka kończąca odcinki znalazła miejsce w moim sercu!
K: Return of Kings
"Kai" - CustomiZ
Kamisama Hajimemashita
"Kamisama Onegai" - Hanae
Danganronpa 3: The End of Hope's Peak Academy Mirai-hen
"Recall THE END" - TRUSTRICK
7. Ulubione OTP
Powie: Moim fetyszem są dziwne pary. Często z początku niepasujące do siebie, ale po pewnym czasie dopełniające siebie niczym dwie połówki jabłka.
Misaki Ayuzawa & Takumi Usui z Kaichou wa Maid sama
Haru Yoshida & Shizuku Mizutani z Tonari no Kaibutsu-kun
Risa Koizumi & Atsushi Ootani z Lovely Complex
Puchie: Moja przyjaciółka dostrzega w swoich OTP pewne schematy. A ja... Cóż, ja nie wiem, czy w tych trzech poniższych można znaleźć jakąś wspólną zależność.
Levy McGarden oraz Gajeel Redfox z Fairy Tail
Teru Kurebayashi oraz Tasuku Kurosaki z Dengeki Daisy
Nanami Momozomo i Tomoe z Kamisama Hajimemashita
8. Ulubiona "maskotka anime"
Powie: Wszyscy kochają maskotki, bo są urocze, słodkie, zachowują się głupkowato i ogólnie cały czas na ich widok krzyczy się: Kyaa!! Ja krzyczałam: Kyaa!! i Waa!! na widok pewnego shinigami, który lubi jeść jabłka i ogólnie wprowadzał do serii dobre poczucie humoru.
Ryuk z Death Note
Puchie: Kto by nie lubił uroczych, zabawnych istot, które umilają niejedno anime? Cóż, ja na pewno jestem ich wielką fanką. Większość takich postaci szybko znajduje miejsce w moim sercu, a tutaj macie listę trzech, które wprost uwielbiam!
Happy z Fairy Tail
Kurama z Naruto
Numer 2 z Kuroko no Basket
9. Ulubiony Pokemon
Powie: Nie jestem wyjątkiem, bo też zakochałam się w Pikachu i jego opornym charakterku. Poza tym uwielbiam silne Pokemony, a Pikachu zawsze daje wycisk nie tylko zespołowi R. A skoro mowa już o upartych i nieusłuchanych Pokach to moim drugim ulubieńcem od dziecka był... Charizard. To smok!!! Czego innego się po mnie spodziewaliście?
Pikachu
Puchie: Ta kategoria pojawia się tu ze względu na to, że gdy wpadłyśmy na pomysł na ten post - panował szał na Pokemon GO, który porwał również nas. I chociaż teraz ten temat już trochę przycichł, to kategoria została. Niemniej poznajcie mojego ulubionego Pokemona od... dawna, no właściwie od dziecka - Eevee. Po pierwsze: urocze i kochane. Po drugie: ciekawe. Po trzecie: może ewoluować na osiem różnych sposobów.
10. JAKĄ DERE JESTEŚ?
Powie: Jeśli mam być szczera to nie potrafiłam dopasować do siebie odpowiedniego typu dere. Dopiero po zrobieniu specjalistycznego (bardzo specjalistycznego) testu, okazało się, że podchodzę pod typ Dandere (no, wiem, też oczekiwałam że będzie to Yandere). Nie słyszeliście o Dandere? Ale może znacie Nagato Yuki z Suzumiyi Haruhi no Yuutsu? Albo Akemi Homurę z Mahou Shoujo Madoka Magica? Więc to jest typ osoby, który charakteryzuje się antyspołecznym podejściem do życia i nie rozmawia z nikim, dopóki nie napotka właściwej osoby (tak tłumaczą Internety), a dla mnie to jest bardziej kwestia: Nie gada z nikim, chyba że z wybranymi jednostkami z którymi się zaprzyjaźniła, czyli taka typowa ja (chociaż nadal nie wykluczam, że czają się we mnie mordercze instynkty)...
Puchie: Ekhem, no także tego. Niby robiłyśmy te testy, ale u mnie charakter jest dość oczywisty i bez tego. Ekhem, no nie żebym się teraz peszyła! Ale wychodzi na to, że jestem Tsundere. Taki charakter, który większość ludzi rozśmiesza lub rozczula. Także wiecie, kiedy kogoś lubię, a ta osoba mnie czymś zirytuję, prawdopodobnie powiem "nie lubię cię", a w sumie to w duchu będę się śmiać (i za chwilę też na zewnątrz). Tak ogólnie, to nie muszę chyba tłumaczyć charakteru tsundere, nie? Toradorę widzieli?
Wszystkiego najlepszego :D!
OdpowiedzUsuńDziękujemy!!! <3
UsuńJezu, ja mam chyba jakiś dziwny gust w porównaniu do reszty ludzi XD
OdpowiedzUsuńNo, ale ten, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I DALSZYCH SUKCESÓW!
E tam, gust każdy ma swój i to jest właśnie fajne :D
UsuńDziękujemy! ^^