Niestety prognozy na ten sezon nie są zbyt obiecujące, zwłaszcza gdy usuniemy z tej sumy długo wyczekiwane kontynuacje (One Punch Man, Bungou Stray Dogs, Tytany...). Niby trochę narzekałam na zimę, że pojawiło się niewiele nowych serii, ale za to były bardzo wciągające oraz warte czasu. Co się zaś tyczy wiosny - nie dość, że podarowała równie niewiele produkcji, to do tego jeszcze wydają się nie aż tak obiecujące. Lecz nie wszystkie. Spokojnie, coś miłego dla oka zawsze się znajdzie. Dlatego zapraszam do pierwszych wrażeń z nie aż tak cudownie zapowiadającej się wiosny!